Sri Lanka zawsze była na naszej liście miejsc, które chcieliśmy odwiedzić. Jednak znajdowała ona się dopiero mniej więcej w połowie tejże listy. Do wyjazdu w styczniu przekonały nas tanie bilety, które znalazła dla nas Ola z Duck Travel za co ciepło ściskamy i ogromnie dziękujemy
Wyjazd bez przygotowań. Na ostatnią chwilę. Na miejscu pełna improwizacja i codzienna zmiana planu podróży.
Poniżej telegraficzny skrót . Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć więcej serdecznie zapraszamy do nas. Poczęstujemy cejlońską herbatą
Tags: Colombo, fotograf świdnica, Fotograf Wałbrzych, Kandy, Kogalle, Negombo, Nuwara Eliya, Sigiriya, sri lanka, Tangalla, Unawatuna
I to się nazywa życie na pełnych obrotach, marzę o podróży w to miejsce.
Wow, fotki rewelacja! Sam wyjazd zapewne też?
Pozdrawiam!
Dzięki Iza
Wyjazd czad ! Dosyć przypadkowo tam się znaleźliśmy, ale miejsce godne polecenia. Nepal wciąż w planach 
Pozdrawiamy serdecznie !