Zapraszam na kilka klatek z pleneru ślubnego meeeega pozytywnej pary – Agi i Tomka. Na zrobienie zdjęć mieliśmy tylko jeden termin, gdyż mieszkają oni poza granicami Polski i inne dni nie wchodziły w grę. Gdy rano się obudziłem i zobaczyłem na termometrze 5 stopni powiedziałem do Ani : „To będzie szybki plener ślubny, bo nie dadzą rady w taki ziąb, musimy się spiąć ” . Okazało się, że spędziliśmy razem ponad 3 godziny, świetnie się bawiąc.
Zdjęcia pleneru ślubnego odbyły sie w okolicach Wałbrzycha.
Dziękujemy Wam jeszcze raz, że daliście rady I, że mogliśmy być z Wami.
Pozostańcie szczęśliwi